Opublikowano

Co sprawdzić przed zakupem laptopa używanego? Lista 7 rzeczy, które robię sam

Co sprawdzić przed zakupem laptopa używanego

Kupno laptopa używanego może być okazją albo katastrofą.
Jeśli wiesz, co sprawdzić – możesz zaoszczędzić setki złotych i dostać sprzęt, który jeszcze długo będzie działać. Jeśli nie – ryzykujesz złomem z wydmuszką baterii i pękniętą płytą główną.

Poniżej znajdziesz 7 kluczowych punktów, które sam sprawdzam zawsze, gdy kupuję laptop używany lub poleasingowy – dla siebie, dla znajomych, dla klientów.

Stan obudowy i zawiasów – to nie tylko estetyka

Nie lekceważ obudowy. To pierwsza rzecz, która zdradza, czy laptop był traktowany z szacunkiem, czy służył jako podkładka pod kebaba.

  • Sprawdź, czy nie ma pęknięć przy zawiasach – to częsty problem ThinkPadów i Delli.
  • Zobacz, czy zawiasy są sztywne, a ekran nie „leci” sam w dół.
  • Zwróć uwagę na brak wgnieceń, rys i ugięć – mogą świadczyć o upadkach.

Dlaczego to ważne?
Pęknięcia przy zawiasach = często uszkodzona rama matrycy = kosztowna naprawa.

Matryca – ekran mówi prawdę o przeszłości

Odpal laptopa i spójrz:

  • Czy nie ma martwych pikseli?
  • Czy obraz jest równomierny (brak „plam” od nacisku)?
  • Czy nie migocze? (test na niskiej jasności)
  • Czy ramka matrycy nie odstaje?

💡 Tip: Przełącz na ciemny ekran (czarny) i jasny (biały), wtedy widać wszystko.

Porty i złącza – tu najczęściej trafia kurz i złość

Weź pendrive, myszkę, ładowarkę i sprawdź:

  • Czy USB działają z każdej strony?
  • Czy gniazdo zasilania nie jest luźne?
  • Czy HDMI / VGA / USB-C przekazują sygnał?
  • Czy działa jack audio (nie ma trzasków)?

Jeśli coś nie styka – masz dwa wyjścia: negocjować cenę albo uciekać.

Bateria – najczęściej olewany element, który się mści

Windows 10/11 pozwala sprawdzić kondycję baterii:

Uruchom CMD jako administrator → wpisz powercfg /batteryreport

Otwórz wygenerowany plik HTML i porównaj:

  • Design Capacity – fabryczna pojemność
  • Full Charge Capacity – ile realnie trzyma teraz

Jeśli bateria trzyma mniej niż 40–50% pierwotnej pojemności – możesz potrzebować wymiany w najbliższych miesiącach.

Klawiatura i touchpad – lepszy trup niż „martwy klawisz”

Klikaj każdy klawisz jak psychopata – serio. Szczególnie:

  • spacja, enter, shift, alt, backspace
  • sprawdź czy klawiatura się nie zapada (częsty objaw zalania)
  • touchpad – czy reaguje płynnie, czy nie skacze

💡 Jeśli masz tester klawiatury online – odpal go. Lepiej 5 minut teraz niż 150 zł później.

Wentylator i hałas – laptop nie powinien brzmieć jak suszarka

Po odpaleniu laptopa poleasingowego posłuchaj:

  • Czy nie piszczy przy starcie (objaw złego kondensatora)
  • Czy wentylator działa cicho i nie rzęzi
  • Czy laptop nie nagrzewa się błyskawicznie przy prostej pracy

Zbyt głośny = zakurzony, źle złożony, przegrzany lub… uszkodzony.

Specyfikacja vs opis – złap sprzedawcę na ściemie, zanim zapłacisz

Uruchom:

  • dxdiag → sprawdzisz procesor, RAM, grafikę
  • menedżer urządzeń → sprawdzisz model dysku (czy to faktycznie SSD?)
  • informacje o systemie → wersja systemu, aktywacja, itp.

⚠️ Jeśli sprzedawca pisał „i5 8gen” a masz 6 gen, to już wiesz z kim masz do czynienia.

Bonus: zapytaj o 3 rzeczy, których nie widać od razu

  1. Czy system operacyjny ma licencję?
  2. Czy zasilacz jest oryginalny lub certyfikowany zamiennik?
  3. Czy można wymienić dysk lub RAM bez utraty gwarancji?

Tutaj często trafiają się „pułapki” – np. zasilacz z Aliexpress, dysk po kopaniu kryptowalut, albo plombowana obudowa.

Co dalej? Zrób z tego checklistę lub… kup gotową

Masz teraz listę, którą możesz użyć sam

Ale jeśli nie chcesz ryzykować:

👉 Sprawdź naszą listę poleasingowych laptopów już przetestowanych według tej checklisty